wtorek, 9 sierpnia 2016

Samoloty ... lotnisko Chopina w Warszawie

Wycieczka na teren lotniska była całkiem udana. Pewnie niektórzy z was doskonale znają wszystkie punty spoterskie :)

Oto jakie okazy udało się uchwycić w naszym obiektywie. 

Portugal Airbus A319-111 CS-TTB TAP


Airbus A320 Wizzair 


Airbus A320-200 British Airways 


Aegean Airlines Airbus A320


Carpatair Fokker 70 YR-KMB



Polish Airlines Boeing 787-8 Dreamliner 




Airbus A 300F UPS Worldwide Services


Wystarczy kilkadziesiąt minut żeby zobaczyć te wszystkie cudeńka. Jestem pewna, że jeszcze nie raz tam wrócimy :)








poniedziałek, 1 sierpnia 2016

1 SIERPNIA 1944 ....


1 sierpnia 1944 Armia Krajowa zorganizowała przeciwko wojskom niemieckim okupującym Warszawę wystąpienie zbrojne. Przez 63 dni oddziały powstańcze prowadziły samotną walkę z przeważającymi siłami niemieckimi, zakończoną kapitulacją 3 października 1944. 




W trakcie dwumiesięcznych walk straty wojsk polskich wyniosły ok. 16 tys. zabitych i zaginionych, 20 tys. rannych i 15 tys. wziętych do niewoli. 
W wyniku ostrzału artyleryjskiego, ciężkich warunków bytowych oraz masakr urządzonych przez oddziały niemieckie zginęło od 150 tys. do 200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy. 

W wyniku walk zniszczeniu uległa większość zabudowy lewobrzeżnej Warszawy, w tym setki bezcennych zabytków oraz obiektów o dużej wartości kulturalnej i duchowej. 









Powstanie warszawskie zostało rozpoczęte zbrojnym wystąpieniem oddziałów Armii Krajowej 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00 (tzw. godzina "W").





Plan powstania został opracowany przez komendanta Okręgu Warszawskiego AK, pułkownika Antoniego Chruściela "Montera". 



Przyjęto w nim założenie, że oddziały polskie będą w stanie prowadzić działania zaczepne przez 2-3 dni, a w razie niekorzystnego obrotu spraw będą mogły wytrwać w obronie maksymalnie przez 14 dni (przy założeniu, że możliwe będzie uzyskane broni ze zdobyczy i zrzutów). Jak się jednak okazało w rzeczywistości walki trwały 63 dni. 









W stolicy możemy znaleźć wiele miejsc upamiętniających tamte wydarzenia. Jednym z nich jest "Pomnik Małego Powstańca" znajdujący się przy ulicy Podwale u zbiegu z ulicą Wąski Dunaj, przy zewnętrznym murze obronnym Starego Miasta w Warszawie. 



Pomnik zaprojektowany przez Jerzego Jarnuszkiewicza w 1946 roku. Odsłonięcie pomnika miało miejsce 1 października 1983. Rzeźba wykonana została z brązu. Przedstawia ona kilkuletniego chłopca w opadającym na czoło niemieckim stahlhelmie z orzełkiem i namalowaną biało-czerwoną opaską, w za dużych butach i płaszczu oraz pistoletem maszynowym przewieszonym przez ramię. 
Pomnik ustawiony został na pozostałościach ósmej baszty półokrągłej zewnętrznego obwodu murów obronnych Starego Miasta. 


A oto kilka muzycznych akcentów z wczorajszego koncertu zespołu Lustro na radomskich fontannach. Piosenki z tamtych lat w nieco innych aranżacjach. 





I mimo, że nie nosimy na rękach opasek, nie malujemy haseł na ścianach i nie nosimy wpiętych w koszulki znaczków .... PAMIĘTAMY i pamiętać będziemy. 




niedziela, 10 lipca 2016

Gorączka przedŚLUBNA


Został rok do tego najpiękniejszego dnia w życiu. Organizacja ślubu i wesela jak się okazało nie należy do rzeczy najłatwiejszych. 
Samo znalezienie odpowiedniego miejsca, zespołu, fotografa i całej tej reszty w dzisiejszych czasach nie powinno być zbyt trudne. Jak się jednak okazało nawet potencjalnie najlepsze wybory mogą okazać się niewłaściwe. 
Już jakiś czas temu dokonaliśmy wyboru lokalu. Wszystko wydawało się idealne i takie jak chcieliśmy. Po podpisaniu umowy i wpłaceniu zaliczki okazało się jednak, że właścicielka nie była z nami do końca szczera. 
Obiecywane dodatkowe pokoje dla gości były tylko obietnicą, podobnie instalacja klimatyzacji. Na dodatek właścicielka stwierdziła, że całą kwotę za usługę chcę otrzymać dwa tygodnie przed weselem mimo, że na umowie termin obejmował tylko dwa dni przed uroczystością. Cała ta sytuacja dodawała nam tylko kolejnych wątpliwości. Zbyt dużo pojawiło się tych niewiadomych. 


Tak więc... w ostateczności zmieniliśmy lokal, a co za tym idzie i datę naszego ślubu. Nie jest łatwo zmienić termin mając już podpisaną umowę z zespołem. Całość została przesunięta zaledwie o trzy tygodnie. Na szczęście wybrany przez nas zespół nie robił problemów ze zmianą terminu.
Co mogę więcej powiedzieć? Jeśli sami planujecie swoje przyjęcie weselne to zwracajcie uwagę na każdy szczegół i na każde słowo zawarte w umowie. Zwracajcie też uwagę na termin rozliczenia. Wszystkie nasze oczekiwania powinny być właśnie w umowie zawarte. 


U nas na szczęście cała ta historia dobrze się skończyła. Wybrany przez nas lokal zastępczy okazał się być o niebo lepszy od poprzedniego. W podobnej cenie znaleźliśmy zdecydowanie lepszy standard. A ta cała przygoda to dla nas ogromna nauka na przyszłość. 
A dla niezorganizowanych mała ściągawka :)



Prawdziwe zamieszanie zacznie się dopiero w przyszłym roku. Chociaż tak naprawdę nikt nie powiedział, że ślub musi się kojarzyć ze stresem i zamieszaniem. Wystarczy dobra organizacja. I tego się trzymajmy ;)  

sobota, 2 lipca 2016

Park miniatur - Hamburg

Park miniatur w Hamburgu to jedno z najpopularniejszych miejsc turystycznych w Niemczech. Na 1300 metrach kwadratowych znajduje się osiem miniaturowych światów: Szwajcaria, Lotnisko Knuffingen, Austria, Knuffingen, Środkowe Niemcy, Hamburg, USA, Skandynawia. 
Ogromną zaletą jest to, że jest to świat w ruchu. Jeździ w nim ponad 900 pociągów, blisko 15 tys. wagonów, zamontowanych jest 3 tys. zwrotnic. Długość wszystkich torów to 13 km. Możemy zobaczyć ponad 8 tys. samochodów. 
Nad całością czuwa ponad 200 osób i 46 komputerów. 


Możemy tylko pozazdrościć wytrwałości i zdolności manualnych. Miejsce wygląda bardzo zachęcająco. 



Możemy tylko pozazdrościć, że takich atrakcji nie ma w naszym kraju. Żałuje, że będąc w Niemczech nie miałam okazji poznać tego miniaturowego świata. Być może ktoś z was będzie miał kiedyś taką możliwość. 

czwartek, 23 czerwca 2016

RADOMSKI CZERWIEC '76

Przeprowadzka do Radomia pozwoliła mi bliżej poznać historie tego regionu. Ostatnio całe miasto zaangażowane jest w obchody "Radomskiego czerwca '76". W Radomiu miały wtedy miejsce strajki robotników. 25 czerwca 1976 roku doszło do zamieszek na ulicach Radomia. Około 20 tys. ludzi wyszło na ulice, w tym pracownicy 33 przedsiębiorstw oraz studenci. 
Bezpośrednim powodem zamieszek było przedstawienie 24 czerwca 1976 roku w sejmie przez premiera Piotra Jarosiewicza projektu członka Rady Państwa posła Edwarda Babiucha przewidującego drastyczne podwyżki cen żywności: mięsa i wędlin średnio około 69%, masła i serów o 50%, cukru o 100%, ryżu o 150%, warzyw o 30%, które miały wejść w życie trzy dni później. 


Z powodu nieuwzględnienia Radomia w planach operacyjnych na miejscu zdarzeń nie było wystarczającej ilości milicji. W związku z tym na miejsce skierowane zostały jednostki ZOMO z Lublina, Łodzi, Warszawy i Kielc. Drogą powietrzną przetransportowano również pododdziały z Wyższej Szkoły Oficerskiej Milicji Obywatelskiej w Szczytnie. 
Łącznie do spacyfikowania demonstracji i zamieszek skierowano 1543 funkcjonariuszy. Przeprowadzono masowe aresztowania demonstrantów jak i przypadkowych przechodniów. Zatrzymanych brutalnie bito i kopano przeprowadzając przez tzw. ścieżki zdrowia. 


W trakcie walk ulicznych zginęły dwie osoby: Jan Łabęcki i Tadeusz Ząbecki. Trzecią ofiarą śmiertelną był 27-letni Jan Brożyna pobity przez milicjantów dzień wcześniej. Śmiertelną ofiarą był również ks. Roman Kotlarz. 

W związku z 40 rocznicą strajków w Radomiu organizowanych jest wiele wydarzeń upamiętniających tamte dni. Między innymi:

19 czerwca odbył się koncert pod nazwą "RADOMSKI CZERWIEC WOLNOŚCI"


Wystąpiły takie gwiazdy jak zespół Dżem, Oddział zamknięty, Kult, Kortez, Kękę, Kobranocka, Stanisław Soyka oraz Krystyna Prońko. 


Z okazji Czerwca '76 w radomskim browarze Czarny Kot pojawiło się piwo z etykietą kolekcjonerską. 


W wielu punktach można też nabyć pamiątkowe koszulki z takim oto nadrukiem. 



Na teranie Radomia, a dokładnie na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i 25 czerwca obok pomnika upamiętniającego robotnicze strajki powstaje także mural, czyli malowidło ścienne. Autorzy muralu wytypowani zostali w konkursie. 


Jak wam się podoba? Tak się składa, że mieszkam dokładnie w tym bloku. Osobiście jestem zachwycona tym pomysłem. 
Jeśli chodzi o obchody Czerwca '76 to przed nami jeszcze oficjalne odsłonięcie muralu (24 czerwca) oraz


A tak było na koncercie: